W grudniu sfajczył nam się stary mikser i wiem, że marzył mu się nowy, duży, porządny robot kuchenny. a że krucho u nas obojga z hajsem, postanowiłem, że prezent w tym roku zrobię Pietrowi jajcarski. I zapakuję go też z jajem. oto efetky:
Papier dostałem w prezencie od pewnej sieci komórkowej, a kokardy uszykawały mi dziewczyny z Obsługi Klienta
Ale żeby nie było mu smutno dokupiłem mu 2 filmy Marvel'a, bo też jest ich fanem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz