W piosence padają słowa: "it's meeting man of my dreams... and then meeting his beautiful wife"
Maybe jego wife nie jest beautiful, ale za to very w ciąży :(
Mowa o Frycku. Moim byłem kierowniku, 2 lata ode mnie starszym. To jest poprostu facet moich marzeń!!!!!!!!!!!
Poczucie humoru dorównujące Pietrowi i Brooke, złośliwość dorównująca mojej. Pracowitość, przewyższająca moją. Potrafił mnie w sekundę rozbawić mnie tak, że dosłownie kulałem się ze śmiechu po podłodze!
A jego żona to normalnie sztywna raszpla. I TO AKURAT NIE JEST TYLKO MOJA OPINIA!!!!!!!!!!!!!!
Jest też przysłowie: "Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal"
Na szczęście przez długi czas go nie widziałem, bo wiecznie się mijaliśmy, a teraz dość często przychodzi i zawsze chwilę sobie pogadamy.
Lepiej mi było jak go nie widywałem :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz