Postanowiłem odświeżyć swoje profile na portalach gejowskich i porobić sobie nowe zdjęcia. Stwierdziłem, że mógłbym w zasadzie zrobić kilka zdjęć pól-nagich. Nie jestem zwolennikiem nagich zdjęć.
Nie zdziwiło mnie wcale, gdy tylko po ustawieniu nowego zdjęcia (z opisem niech mnie ktoś przytuli...) na portalach, liczba odwiedzających mój profil skoczy kilkukrotnie w ciągu 5 minut. Mimo wszystko, faceci są powierzchowni. Od razu padły co najmniej dwie propozycje przytulenia.
Odezwał się też chłopak, z którym wcześniej pisałem. Ładny, wysoki, wysportowany, chyba nawet inteligentny. Nie był na początku jakoś do końca przekonany do spotkania ze mną. Teraz chce się spotkać jak najszybciej.
Takie przewidywalne...Wystarczy pokazać kawałek ciała i już cała wataha gejów leci jak ćmy do ognia. Niesamowicie mnie to smuci. Tym bardziej, że sam muszę się zniżyc do tego poziomu, by móc kogoś poznać. A nie mam zamiaru umrzeć samotnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz