Zrobiliśmy se wczoraj maraton filmowy w doborowym towarzystwie. Do tego nażreliśmy się do woli.
Najpierw obejrzeliśmy pierwsze dwie części na DVD, a na trzecią poszliśmy do kina. Moim zdaniem trójka była zajebista, ale i tak nie przebije Mrocznego rycerza!!! Jesteśmy też zdania że mimo wszystko jakiś inny reżyser i tak się weźmie za nakręcenie kolejnej części.
Bardzo udany i pyszny maraton :D od bardzo dawna takiego nie było :(
OdpowiedzUsuń