niedziela, 15 sierpnia 2010

Krejzi Saturdej

Rano kawa. Potem basen. 750m w tym 25 pod wodą, jacuzzi, dwie sesje w saunie. Oczywiście załączył mi się Pac-Man:P Następnie działka, a tam karkóweczka z grilla, tosty i sałatka ze świeżych warzyw. Trochę roboty i do domciu. Kąpiel. Serial "Przyjaciele". Teatralka i spotkanie z braćmi. DeDe przyjechał from England :D Kilka piwek razem z DeeJay i Polą. Nawet Domina, mimo innych planów początkowo, dołączyła. W domu zlądowałem późno :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz