czwartek, 2 września 2010

Po siłce.

Gdy rano zadzwonił mi budzik, nie wiedziałem gdzie jestem. Z samego rańca nic mnie nie bolało, co sprawiło mi niemałe zaskoczenie. Jednak z czasem w pracy zaczęły mnie boleć mięśnie. Klata i plecy. Czuję jak mi twardnieją muskuły. Za kilka miesięcy będę wyglądał jak facet na fotce :P

Ale ze mnie skromniś :D

Na siłkę planuję chodzić co najmniej raz w tygodniu a na basen co najmniej dwa razy w tygodniu. 

To tyle.

Pa :*

8 komentarzy:

  1. to widzę, że ostro się za siebie bierzesz :P daj znać jak już będziesz miał takie muskuły jak pan na fotce :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiadomo. Nie można się zapuszczać, jak drwal do lasu :P
    Trochę to potrwa :P, ale dam znać :P

    OdpowiedzUsuń
  3. proszę Cię nie rób z siebie pana z fotki bo akurat ma paskudne przerosty klaty, no i te żyły (efekt zażywania witamin:P??) ćwicz dla siebie, nie dla podobania się innym:)

    wytrwałości życzę i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięx!
    Ja nigdy nie robię nic dla kogoś. Tylko dla siebie. Taki egoista ze mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo mądre, egoistyczne podejście:)

    pozdrawiam deszczowo (niestety)

    OdpowiedzUsuń
  6. A u mnie słonecznie! Chłodno, ale słonecznie :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Miasto Koziołków. Most żuli. Trzeci karton od lewej :P

    OdpowiedzUsuń