Z młodym pojechaliśmy na siłkę. Pokazał mi jak się korzysta ze wszystkich urządzeń i na jakie mięśnie działają. Wiem już z jakich atlasów będę najczęściej korzystał. Będę też się zajeżdżał na Step-cośtam
(pseudorowerku: nie wiem jak się nazywa). A w szatni faceci paradującu na waleta. Czułem się troszeńkę nieswojo. Tym bardziej, że same brzydale.
Po siłce, zgłodniali skoczyliśmy do Piccobelo na makarona.
Pojechaliśmy po DJ'a i we trójkę pojechaliśmy na basen. Przepłynąłem absolutne minimum(500m) i byłem umarty. Nie dawałem rady. Nie obyło się bez 25m pod wodą, oczywiście. Potem już tylko sauna i dom.
Będę spał jak dzidziuś :D
Bardzo ładnie tu teraz:) tak kolorowoooo... kolorowe sny kiedy ja.... lallala... pawie piórko w dupie:))))
OdpowiedzUsuńhehe e tam od razu nieswojo się czuć wśród samych roznegliżowanych, no ewentualnie tylko jeśli jak to napisałeś same brzydale były
OdpowiedzUsuńBrzydsi ode mnie. Monstra jakieś :P
OdpowiedzUsuńhmmmm...w takim zazdroszczę brzydalom, że mogli popatrzeć na Ciebie:P
OdpowiedzUsuńNo raczej nie bardzo! :P
OdpowiedzUsuń