środa, 1 września 2010

Karnet

Ha!
Dzisiaj odebrałem wreszcie karnet i zacznę chodzić na basen, gdzie chcę i kiedy chcę.
Karnet obowiązuje na czterech basenach, które są mi w miarę po drodze, oraz na kilkanaście siłowni. Namawiam Młodego by mi pokazał kilka zastawów ćwiczeń. W końcu ma MGR na AWF-ie :P

Przygotowania do olimpiady czas zacząć :D

Brian: Chyba Paraolimpiady.
Max: Stul pysk!!! Pytał się kiedyś o coś kiedyś ktoś???

2 komentarze:

  1. wstyd się przyznać ale nie umiem pływać. Głęboka woda mnie przeraża a jak nie widzę dna to do wody nie wejdę:/

    pozdrawiam po raz pierwszy tutaj:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To nic, tylko pokonywać własne strachy :P

    OdpowiedzUsuń